środa, 25 czerwca 2008

Rzeczywistość

Ludzie najczęściej wybierają jedną z dwóch opcji- realizm....bądź marzenia. Są też tacy co mieszają obie opcje...Pytanie- która wersja postępowania, myślenia, działania, jest prawidłowa...hmmm....
Tak czy siak, rzeczywistość i tak wdziera się w nasze życie....I cóż wtedy robić....
Wyciągnąć wnioski...posłuchać intuicji...ona zawsze coś podpowiada....i zaryzykować....
Jak zbyt wiele zbiegów okoliczności podpowiada Ci jedno rozwiązanie...to warto posłuchać....
Rzucam się w wir życia....posłucham mojego wewnętrznego głosu

wtorek, 25 marca 2008

Tak patrząc na to wszystko, to tylko śmiać mi się chcę.......ludzie naprawdę nie rozumieją sensu życia.....gonią za jakimiś błahostkami, tak jakby to był najważniejszy cel ich życia.........ale tak nie jest-to co jest prawdziwe jest poza naszą świadomością.......i czy choćbyśmy na chwilę chcieli wejść w ten świat, to dopóki nie zrozumiemy zasad, to jest dla nas niedostępne///

piątek, 14 marca 2008

Małe życiowe wnioski....

Życie jest niekiedy jak kiepski żart...mało śmieszne.....

Cienka granica świadomości

Między jawą a snem

Między marzeniem a rzeczywistością

Istnieje cienka granica świadomości

Zawisłam na niej w bezdechu

Utknęłam w bezruchu

Zamarłam na chwile

Czas tu dawno stracił znaczenie

Wskazówki zegara biegają w kółko

Jak oszalałe- bez sensu i bez celu

Przez zamknięte powieki próbuję odnaleźć wyjście

Postradałam zmysły-powrotu już nie ma

Żyję w bezświcie moich marzeń

Śmieję się przez łzy codzienności

Czuję upajający niedosyt

Oszalałam……

Chcę przekroczyć granicę w jakimkolwiek kierunku

Moja rozdwojona dusza gryzie i szarpie się ze sobą

Chcę poczuć ostre powietrze realności

bądź zanurzyć się w toni urojenia

Boże pozwól mi odróżnić jawę od snu

Chociaż tu gdzie jestem nie ma cierpienia,

Bo nigdy nie wiem, czy ból jest rozkoszą czy rozkosz bólem

Może właśnie tam odnajdę siebie……..

sobota, 26 stycznia 2008

nie rozumiem

Nie wiem, dlaczego tak się dzieje....co się w ogóle dzieje wokół mnie........???Moja aura dobroci chyba znikła......a wraz z nią inni ludzie......Czy czuję się samotna.....nie....ale na pewno osamotniona w mich poglądach...w moich myślach.....
Bez ludzi nie da się żyć.....znika sens ......Można być szczęśliwym.....ale tylko w momencie , gdy możemy się tym szczęściem z kimś podzielić.....kimkolwiek.......jakkolwiek....
Staram się zrozumieć ludzi...ich zachowanie...ich odmienność....ale są rzeczy i sytuację, których nie mogę zaakceptować......które są dla mnie zbyt trudne.....a w momencie wyjaśnień jest-CISZA!
Naprawdę tylko jasnowidz potrafi zrozumieć i zobaczyć coś, czego nie doświadczył empirycznie...
Moja empatia staję się uciążliwa dla wszystkich a najbardziej dla mnie......jestem bliska krawędzi...granicy....za którą stoi już tylko obojętność.......najgorsza rzecz na świecie.....która niszczy, rani, zabija.......wszystko...sympatię, uczucia. Tylko ja już nie będę się przejmować.....

sobota, 19 stycznia 2008

kontrast ludzkich twarzy...

Zastanawia mnie to, skąd się w ludziach bierze tyle negatywnych emocji...skąd ta zawiść...Czy to tylko taka maska dla świata....taka płachta pogardy by nie odkryć przed nikim własnej duszy...Bo przecież człowiek nie rodzi się zły...bo przecież każdy ma w sobie tą iskierkę dobroci. Są wokół prawdziwe ludzkie Anioły-miałam okazję je poznać...i jak tak porównuje te dwie postawy wobec siebie to nie mogę uwierzyć, że jest między nimi aż tak wielka przepaść....

poniedziałek, 14 stycznia 2008

ludzkie medaliony

Ludzie- pusta masa społeczeństwa

Ich życie-objaw okrucieństwa

Ich słowa- tortura dla mych uszu

Czuję się jak w dzikim buszu...


Ze zdziwieniem patrzę prosto im w oczy,

W ich sercach już nic nie kroczy.

Oni kochają tylko siebie.

Bez skrupułów zniszczą Ciebie!


Obojętność tak szybko się szerzy.

Empatia- w to już nikt nie wierzy..

Słowem"przepraszam"oni się brzydzą,

Słowa "proszę" tak mocno się wstydzą.


W beznamiętnych słowach ich wdzięczności

Odkrywam otchłań ich dusz nicości,

I żal mi tych pustych dusz miliony...

Są jak nic nie znaczące ludzkie medaliony....